Korzystając z pięknej pogody, postanowiliśmy uporządkować nasze podwórko, by przygotować je na nadchodzącą zimę. Związaliśmy ozdobne trawy, otuliliśmy róże, aby ochronić je przed mrozem, i starannie zgrabiliśmy opadłe liście. Wszystko to robiliśmy z myślą o wiośnie, kiedy nasz ogród znów rozkwitnie i będzie cieszyć oczy. Najbardziej cieszy nas jednak, że odpowiedzialność za nasze Centrum czują nasi uczestnicy. Widać, że utożsamiają się z tym miejscem i traktują je jak swoją przestrzeń. Dzięki temu niektórzy z nich nie potrzebują nawet zachęty, by dbać o wspólne dobro. To właśnie ich troska i zaangażowanie sprawi
ają, że nasze Centrum staje się czymś więcej niż tylko miejscem – staje się wspólnotą.